Naturalne metody oczyszczania organizmu.

To co jest dobre dla mnie, niekoniecznie jest dobre również dla Ciebie. Każdy organizm jest różny i najprawdopodobniej jest również na innym poziomie zdrowia, dlatego przed zastosowaniem jakiejkolwiek z podanych metod skonsultuj się z lekarzem, najlepiej z lekarzem Tradycyjnej Medycyny Chińskiej.

Poszukaj innych źródeł wiedzy, samodzielnie wyrób swoje zdanie i poszukaj logiki. Dlaczego masz sam szukać? Dlatego, że wszystkie skutki swoich działań odczujesz Ty
i tylko Ty na własnej skórze...

Niezależnie od sposobu, którego działanie chcesz poznać - zawsze zaczynaj powoli, pomyśl nawet o tym, by początkowo pomniejszyć podane dawki jednocześnie uważnie obserwując reakcje własnego organizmu.

Uwaga na alergie!

Zapamiętaj!

Słowem wstępu

Organizm człowieka należy do najbardziej skomplikowanych i złożonych organizmów na świecie, dlatego zawsze trzeba do niego podchodzić holistycznie (kompleksowo).

W związku z tym, że nasz organizm jest tak skomplikowany i składa się z tylu narządów, to logika podpowiada, że każdy narząd lub organ musi współpracować z innymi i biorąc pod uwagę to powiązanie- na pewno nie jest tak, że każdy działa osobno i niezależnie. Rozwijając temat dalej logicznym uznać można, że jeśli jakiś narząd nie funkcjonuje poprawnie, mając naturalne powiązanie z innymi narządami powoduje ich osłabienie.

Bardzo często, niestety, podchodzimy do tematu zdrowia, myśląc jedynie o głównych narządach ciała, nie wziąwszy pod uwagę umysłu. W wielu powszechnie dostępnych źródłach jest mowa o tym, że każdy narząd jest nierozerwalnie połączony z naszymi emocjami-według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TMC) np. nerki mają związek ze strachem i ciągłym zamartwianiem, co tłumaczymy następująco: jeśli ciągle będziesz się martwił, to mogą zachorować twoje nerki, a jeśli doprowadzisz do choroby nerek, to konsekwencją tego może być depresja.

Równie ważnym elementem działania jest korzystanie z praktycznych, starych, naturalnych i sprawdzonych metod a nie z "bajkopisarstwa".

Najsmutniejsze jest to, że niektórzy obalając naturalne metody, robią to nieświadomie z powodu braku wiedzy lub globalnej manipulacji, lub co gorsza świadomie i wyłącznie dla pieniędzy.

To wstrętne mówiąc grzecznie.

Bardzo często pokutuje w naszym społeczeństwie niekorzystny dla naszego zdrowia, stary pogląd sprzed wieków. W dawnych czasach biedy i niedojadania uważano, że jeśli ktoś ma posturę (wygląd) dużego (otyłego), to była oznaka dostatku i bogactwa. Proszę wziąć tylko pod uwagę tamtejszy brak wiedzy i niski poziom świadomości oraz jakość spożywanych pokarmów, a także kwestię czystości środowiska. Poza tym większość pokarmów w postaci zapasów z produktów ekologicznych ludzie przygotowywali sobie sami. Obecnie przez chemizację rolnictwa i zanieczyszczenie środowiska produkty mają o 80 % mniej witamin, minerałów i pierwiastków śladowych.

Zacznij od umysłu

Oprócz zdobywanej wiedzy merytorycznej polecam pracę ze swoim umysłem "tu i teraz". Codzienna kilkuminutowa relaksacja, ćwiczenie uważności i medytacja w "ciszy" oraz brak oceniania czegokolwiek i kogokolwiek - to może Ci bardzo pomóc.

Odrzuć ciągły wyścig, stres i przesadny konsumpcjonizm i już zaraz, nie nie... nie zaraz... Właśnie teraz zrób coś dla Siebie.

"Kop studnię zanim będziesz spragniony, bo dziś jest później niż Myślisz".

Dieta podczas oczyszczania

Stopniowo odrzuć pokarmy pochodzenia zwierzęcego i tzw. twarde posiłki, przechodząc na wegetarianizm a potem na weganizm. Z upływem czasu rezygnujemy też z soli i produktów pikantnych. Korzystnym dla procesu trawienia jest jedzenie posiłków zmiksowanych, czyli bardziej rozdrobnionych, bo w ten sposób znacząco ułatwisz organizmowi wchłanianie.

Docelowo przejdź na soki, potem na wywary a potem na NIC! ...jeśli chcesz.

Przejście na całkowite niejedzenie będzie szczegółowo opisane w innym artykule.

Zapamiętaj, że cała twoja "wewnętrzna fabryka" pracuje na pełnych obrotach i myśląc logicznie, skoro wszystkie pokarmy są zanieczyszczone i jest mnóstwo wiedzy oraz badań na ten temat, to oczywistością dla mnie jest również, że skoro mniej pracy dostarczymy naszemu organizmowi, to będzie mu po prostu lżej.

Bardzo ważna jest również informacja, że każda fabryka produkuje różne odpady i ta Twoja również. Bez wątpienia stawiam fakt, że im szybciej posprzątam swoją fabrykę, tym prędzej będzie tam czysto, miło i będzie jej się sprawniej pracowało.

Oczyszczanie organizmu

Niektóre źródła podają, że podobno już każdy człowiek od 12-15 roku życia jest zanieczyszczony (zapchany) nieusuniętymi i niewydalonymi odpadami przemiany materii, które w nas gniją. Poza tym, podobno 90% ludzi posiada różnego rodzaju robaki i pasożyty, które żywimy, a które przez cały czas się rozmnażają i oczywiście wydalają też swoje odpady, zanieczyszczając nasz organizm od wewnątrz. Oczywiście mamy różne systemy samoobronne i wydalnicze, ale często są one tak bardzo obciążone pracą, że sobie po prostu nie radzą, dlatego wymagają naszej ciągłej pomocy - wspomagania poprzez oczyszczanie.

Proste, skuteczne, naturalne i tanie metody oczyszczania...

Pierwszym najprostszym i najłatwiejszym sposobem oczyszczania jelit jest kiszona kapusta czy soki z kiszonej kapusty, selera czy buraka(tylko z ekologicznego źródła). W przeciągu 1-2 godzin zdrowy organizm powinien zareagować wymuszonym wypróżnieniem.

Uwaga na nadżerki na jelitach.

Drugim takim sposobem jest picie tylko i wyłącznie w ciągu dnia dobrej jakości zsiadłego mleka. Zsiadłe mleko ma szerszy zakres oczyszczania organizmu. Pijemy przez cały dzień co 1-2 godzin po 0,5 litra aż do momentu wypróżnienia.

Uwaga, zsiadłe mleko nie powinno być przechowywane powyżej 3 dni.

Profilaktycznie korzystamy z tych metod raz na tydzień, ale w celu oczyszczania codziennie aż do zakończenia całego procesu. Picie zsiadłego mleka poprawia perystaltykę jelit.

Od czego zaczynamy oczyszczanie organizmu?

Oczyszczanie jelit.

Zaczynamy od oczyszczania jelit poprzez lewatywy i wykonujemy ten proces przez cały okres oczyszczania do momentu zakończenia. Po zakończeniu procesu oczyszczania ponawiamy stosowanie lewatywy wg potrzeby, profilaktycznie raz na tydzień czy raz na miesiąc. Lewatywa z wody jest najskuteczniejszym sposobem oczyszczania jelit z zanieczyszczeń. Dokładnie ten proces został opisany w artykule "Lewatywa krok po kroku".

Oczyszczanie wątroby.

Następnym krokiem, który możemy zacząć równocześnie z oczyszczaniem jelit, jest oczyszczanie wątroby. W trakcie tego procesu można wspomóc się spożywaniem świeżego soku z buraka, który ma szerokie działanie odżywiające i oczyszczające cały organizm, czy sokami z kiszonej kapusty, czy selera. Można też pić wywary z warzyw lub z kasz.

Oczyszczanie wątroby to bardzo długi proces. Niektórzy twierdzą, że dopiero po wykonaniu prawidłowych co najmniej 20-tu zabiegach można powiedzieć o całkowitym oczyszczeniu. Jeszcze inni twierdzą, że taki proces trwa nawet rok. Dlatego dobrze jest zacząć już "wczoraj".

Uwaga: Nie wolno w tym samym czasie dokonywać oczyszczania wątroby razem z nerkami. To może być zbyt duże obciążenie dla Twojego organizmu i mogą się pojawić jakieś dolegliwości, a nie to jest naszym celem.

Przygotowanie.

1. Wybierz taki dzień, żebyś rano mógł zrobić tzw. lewatywę sekwencyjną (tzn. stopniową). Polega ona na kilkukrotnych płukaniach (wlewach),każdorazowo należy wykorzystać ok 0,5 litra wody.

2. W dniu oczyszczania zastosuj tzw. lekką dietę - bez mięsa lub tylko soki i wywary, jeśli czujesz się na siłach możesz zastosować post.

3. Czego będziesz potrzebować?

   1. do nagrzania wątroby: termofor (to pojemnik gumowy w pokrowcu z materiału, do którego wlewa się gorącą wodę) lub kompres rehabilitacyjny żelowy zimno-ciepły,

   2. pasek do zamocowania nagrzanego termoforu lub nagrzanego kompresu w okolicach wątroby, świetnie się sprawdza do tego celu materiałowy pas uciskowy na dolny odcinek kręgosłupa,

   3. 0,5 szklanki (ciepłej) dobrej jakości oliwy z oliwek,

   4. 0,5 szklanki (ciepłego) świeżego soku z cytryny lub grejpfruta.

Zaczynamy oczyszczanie wątroby.

Zegar biologiczny człowieka wg TMC mówi, że maksimum działania wątroby przypada między godziną 1:00 -3:00 w nocy. Inne źródła mówią, że wątroba zaczyna swoją pracę o 22:00.

1. O godzinie 21:00 na koszulkę przymocuj, na wysokości wątroby(można z przodu i z tyłu), nagrzany termofor lub kompres, albo i jedno i drugie. Ubierz się ciepło w celu utrzymania temperatury. Ciepło wspomaga wątrobę.

2. Co 10 minut wypij po jednym łyku (czy stołowej łyżce) oliwę z oliwek i sok.

   Uwaga: Słyszałem, że może pojawić się u kogoś po wypiciu takiej mieszanki odruch wymiotny. W tym celu do małego słoika przygotuj posiekany czosnek i zakręć szczelnie. Jeśli pojawi się taki odruch powąchanie zapachu czosnku podobno pomaga.
   

3. Po wypiciu ww. płynów można trochę pochodzić lub od razu położyć się do łóżka. Można też wymienić płyn znów na gorący jeśli ostygł. Pamiętaj o tym, żeby było Ci cały czas bardzo ciepło.

4. Rano wykonaj lewatywy sekwencyjne, czyli: 0,5 litra wody wlew i wypróżnienie kolejne 0,5 litra wody wlew potem wypróżnienie itd.

5. Uwaga dla niektórych twardzieli. Najlepiej dokonać wypróżnień do miski lub nocnika w celu przejrzenia wydalonych nieczystości. W jakim celu to robimy? Żeby zobaczyć czego się już pozbyliśmy, co z kolei da Wam wiedzę oraz motywację do dalszych działań. Niektórzy twierdzą, że już na początku wydalili 500 do 2000 kamieni wielkości orzechów laskowych podczas takiego zabiegu plus inne brudy. Docelowo prawdopodobnie wylecą kamienie nawet wielkości orzechów włoskich, a w końcowym procesie ciemne kamienie wielkości kasztanów, a nawet coś w rodzaju jelit. Nie martw się, wszystko będzie w porządku, jeśli robisz to zgodnie ze wszystkimi zaleceniami. Zawsze mówię, że poczytać czy pooglądać na youtube nie zaszkodzi. Ja tę wiedzę posiadam z pierwszej ręki od kliku moich znajomych, którzy już to zrobili. 6.

6. Dobrze po porannym płukaniu nie spożywać przez cały dzień żadnych "ciężkich" posiłków typu chleb, ziarna. Najlepszym rozwiązaniem jest picie soków, wywarów, ewentualnie zmiksowanych pokarmów.

7. Korzystnie jest też tego samego dnia wykonać wieczorną lewatywę.

Już po pierwszym oczyszczaniu wątroby wiele osób potwierdziło poprawę samopoczucia i większą "lekkość". No ... to chyba warto spróbować.

Niektórzy twierdzą, że po zakończeniu całego procesu oczyszczania, zmienili swoją wagę nawet o 18kg i więcej, przestali odczuwać zimno i gorąco, zyskali witalność i ogrom energii do tego stopnia, że nie chciało im się spać, a podobno alkoholu można wypić podobno więcej, ale tego akurat bym nie polecam.

Kiedy wykonać następne czyszczenie wątroby?

Niektórzy twierdzą, że organizm sam się o to upomni za 4 czy 5 dni, ale ja uważam, że za tydzień, oczywiście jeśli mamy na to czas i możliwości. Jeśli dalej spożywamy pokarmy, ale już z większą świadomością, to po całkowitym procesie oczyszczenia wątroby profilaktycznie możemy oczyszczać wątrobę 1 raz na rok.

Oczyszczanie organizmu z pasożytów i Kandidy.

Opinie na ten temat bywają różne. Jedni twierdzą, że potrzebujemy 95% bakterii do prawidłowegofunkcjonowania naszego organizmu, że tylko 5% to tzw. złe bakterie.

Inni twierdzą z kolei, że mamy pasożyty wszędzie, w jelitach, w mózgu, w oczach itd., które żyją w koloniach, ciągle się przemieszczają, są bardzo inteligentne i mądre i w dodatku porozumiewają się telepatycznie. One jedzą dostarczane przez nas witaminy i minerały, dlatego do naszego organizmu dociera tak mało cennych wartości odżywczych.

A teraz trochę logiki. Zadajcie sobie kilka pytań...

Czy bakterie, robaki i pasożyty jedzą?

Czy się rozmnażają?

Czy wydalają cenne odpady, czy raczej odpady dla nas trujące?

Czy dodatkowo nas zanieczyszczają, zabierając nam cenne związki?

Pewnie było dużo na TAKKKKK.... Niestety ... Skoro tak może być, to warto się pozbyć tych "nieproszonych gości".

Podobno wirusy, pasożyty, grzyby i komórki nowotworowe żyją w środowisku kwaśnym, beztlenowym i wilgotnym, to dla mnie jest oczywiste, że jeśli dokonam zmiany w swoim organizmie na środowisko zasadowe i tlenowe, to bardzo w ten sposób utrudnię im życie.

Ktoś mądry wpadł na prosty, a zarazem genialny pomysł, żeby podać pasożytom wymieszany cukier z zasadą. Pasożyty rzucają się na cukier jednocześnie spożywając zasadę, która je zabija. Proste, prawda?

Sposób oczyszczania:

1. Przygotuj pół szklanki ciepłej przegotowanej wody.

2. Dodaj do wody 1 łyżkę stołową dobrego miodu wielokwiatowego lub spadziowego.

3. Dodaj do tego roztworu 1 czubatą łyżeczkę sody oczyszczonej.

4. Wymieszaj wszystko dokładnie i wypij.

5. Pij taki napój codziennie rano na czczo i wieczorem przed snem przez 6 kolejnych dni.

6. Rano najlepiej jest wykonać lewatywę w celu pozbycia się martwych pasożytów.

Uwaga na alergie na miód!Podobno biała piana, która pojawi się w naszych odpadach -to właśnie Candida. Ten zabieg można wykonywać razem z oczyszczaniem wątroby, co jest nawet zalecane, bo wspomoże jej oczyszczanie.

Myślę, że Twój organizm bardzo Ci podziękuje poprawą Twojego samopoczucia po takich prostych, tanich i nieszkodliwych zabiegach.

Musisz Sam Zadbać o Siebie- nikt za Ciebie tego nie zrobi!

Jeśli dalej spożywamy pokarmy, z większą świadomością, to po całkowitym procesie oczyszczenia z pasożytów profilaktycznie możemy powtarzać ten proces co tydzień.

Oczyszczanie trzustki

Chociaż niektórzy twierdzą, że nie ma sposobu na oczyszczanie trzustki - podaję prosty i sprawdzony sposób pochodzący z medycyny ludowej, z Rosji.

Bezpośrednio przed snem wypić 0,5 litra świeżego zsiadłego mleka z dobrego źródła, 4 godziny przed tym nie spożywać żadnych pokarmów. Proszę nie pić sklepowych kefirów czy maślanek, tylko dobrej jakości zsiadłe mleko! Pić tak długo, aż nastąpi całkowite oczyszczenie.

Żeby zsiadłe mleko zachowało zdrowe wartości, można je przechowywać tylko do 3 dni.

Przez cały okres takiego oczyszczania w celu wypłukania nieczystości wykonać codzienne poranne lewatywy z czystej wody. Po oględzinach w wydalonej masie może pojawić się coś podobnego do skruszonego styropianu. Jeśli przestaną pojawiać się takie nieczystości, to będzie informacja o tym, że proces oczyszczania trzustki się zakończył.

Jeśli dalej spożywamy pokarmy, oczywiście z większą świadomością, to po całkowitym procesie oczyszczenia trzustki możemy powtarzać ten proces 3 miesiące.

Oczyszczanie nerek

Nasze nerki pracują non stop, oczyszczając około 20 procent naszej krwi z toksyn, dlatego wypada również zadbać o to, żeby im trochę w tej pracy pomóc.

Proszę wziąć 1 płaską łyżeczkę nawłoci pospolitej i zalać wrzątkiem, a następnie przykryć naczynie w celu jej lepszego zaparzenia. Najlepszym pomysłem jest gotowanie ziół przez 15 minut na wolnym ogniu. Zawsze proszę przykrywać napary w celu zatrzymania jak największej ilości cennych wartości, które zawierają rośliny. Jeśli wszystko z Waszym organizmem jest w porządku, to możecie stopniowo zwiększyć dawkę nawet do trzech naparów dziennie.

W naszym wydalonym moczu podczas oczyszczania może pojawić się ciemniejszy kolor i niemiły zapach, to oznaka wydalanych zanieczyszczeń. Podobno nawłoć może stopniowo wypłukiwać nazbierany piasek i nawet kamienie nerkowe (szczawiany), a nawet podobno może je rozpuszczać. Dlatego, jak zawsze, wskazana jest obserwacja swojego organizmu. Jeśli pojawią się jakiekolwiek kłopoty, proszę zmniejszyć dawkę nawet do picia tylko jednego naparu tylko co 2 czy 3 dni. Bez nawłoci wydalanie piasku i kamieni jest bardzo nieprzyjemne, a tego nie chcemy.

Jeśli po 3 do 5 dni mocz będzie czysty i bezbarwny, to znaczy, że twoje nerki pracują prawidłowo, czyli oczyszczają organizm na bieżąco i nic się w nim nie odkłada.

Dobrze jest również w tym okresie stosować tzw. lekką dietę (bez mięsa).

Profilaktycznie można pić napar z nawłoci np. 1 raz na miesiąc.

Uwaga. Bezwzględnie nie wolno stosować oczyszczania nerek razem z oczyszczaniem wątroby, ponieważ jest to zbyt duże obciążenie dla naszego organizmu i mogą pojawić się dolegliwości, których nie chcemy.

Jeśli dalej spożywamy pokarmy, już z większą świadomością, to po całkowitym procesie oczyszczenia nerek możemy profilaktycznie powtarzać ten proces co roku.

Oczyszczanie krwi

Oczyszczanie krwi można wykonać, pijąc naturalny, świeży sok z ekologicznego buraka

po 0,5 szklanki 2 razy dziennie, przez 7 kolejnych dni.

Cenne związki z buraka mają dobroczynny wpływ na nasz cały organizm. Taki sok świetnie oczyszcza, ale i odżywia krew, czyli poprawia jakość krwi, a poza tym wygładza skórę.

Równie dobrym i sprawdzonym sposobem oczyszczania krwi jest zastosowanie liścia laurowego.

Sposób oczyszczania:

1. Wybierz sobie wolny dzień albo taki, żeby można było regularnie pić wywar.

2. Przygotuj 7 sztuk dużych liści laurowych i termos.

3. Wieczorem dzień wcześniej wrzuć te 7 liści do termosu i zalej gotującą wodą, zakręć termos.

4. Policz ile równych dawek będzie z przygotowanego płynu i podziel go na 10-12 godzin. Na przykład: jeśli masz 1 litr płynu to dzieląc go na 10 godzin, czyli 10 porcji, to daje dawkę 100ml.

5. Od rana pij co godzinę 1 dawkę ciepłego przygotowanego wywaru.

UWAGA: Na drugi dzień po oczyszczaniu mogą pojawić się małe krostki (jak pumeks) np. na głowie lub w innych miejscach na skórze, są to śmieci usunięte z naszej krwi. Mogą się pojawić, ale nie muszą.

Krew krąży po całym naszym organizmie, a nerki oczyszczają około 1/5 krwi. To jasne jest, że jeśli będziemy mieli czystą i dobrej jakości krew, to nasze nerki będą miały mniej pracy, a nasze komórki i narządy będą lepiej odżywione, dzięki temu będą lepiej funkcjonować.

Jeśli dalej spożywamy pokarmy (z większą świadomością), to po całkowitym procesie oczyszczenia krwi możemy profilaktycznie powtarzać ten proces co miesiąc.